mix zdjęć

czwartek, 11 lipca 2019

Ciasteczka czekoladowe



Pyszne mega czekoladowe ciasteczka orkiszowe z dodatkiem cukru kokosowego. Idealne do popołudniowej kawy lub herbaty. Smakują zarówno dorosłym jak i dzieciom. Znikają w oka mgnieniu.


Składniki:
150 g miękkiego masła
150 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
150 g kropelek czekoladowych
100 g gorzkiej czekolady
100 g cukru kokosowego
50 g mlecznej czekolady
1 jajko
1 żółtko
szczypta soli
szczypta proszku do pieczenia

Wykonanie:
Czekoladę gorzką i mleczną topimy w kąpieli wodnej i studzimy.



Masło ucieramy z cukrem do uzyskania puszystej masy. Dodajemy jajko i żółtko.




Gdy składniki się połączą wlewamy ostudzoną czekoladę. Cały czas miksując partiami wsypujemy przesianą mąkę (to co zostaje z przesiewania mąki orkiszowej dodajemy do mąki) z proszkiem do pieczenia i solą.



Na koniec dodajemy kropelki czekoladowe (garść odkładamy do dekoracji) i dokładnie mieszamy. Ciasto schładzamy przez 30 minut w lodówce.



Porcje ciasta układamy w sporych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Lekko spłaszczamy. Wierzch dekorujemy niewielką ilością odłożonych kropelek czekoladowych.




Pieczemy w temp. 170 st. przez około 15 minut.




poniedziałek, 8 lipca 2019

Szyszki cappuccino



Chyba wszyscy znamy szyszki. Mi przypominają dzieciństwo. Pamiętam jak robiłam je pierwszy raz z siostrą i spaliłyśmy garnek, bo zamiast rozpuścić najpierw tłuszcz zawzięcie próbowałyśmy rozpuścić same krówki. Szyszki może nie wyszły, a garnek czekało ostre szorowanie, ale za to wspomnienia zostały. Te szyszki są nieco inne od tradycyjnych. Zamiast ryżu preparowanego użyłam prosa. To małe niepozorne zboże sprawia, że znany od lat deser przeobraża się w coś zupełnie nieoczekiwanego, a dodatek kawy sprawia, że nie można się od nich oderwać.


Składniki:

450 g krówek
160 g masła
150 g prosa ekspandowanego
3 łyżki kawy cappuccino (proszek)
1 łyżka mleka w proszku

Wykonanie:

W dużym garnku rozpuszczamy masło. Wrzucamy do niego obrane z papierków krówki, kawę oraz mleko w proszku. Cały czas mieszamy, aż składniki się połączą.



Następnie zdejmujemy garnek z ognia. Wsypujemy proso i bardzo dokładnie mieszamy.



Z powstałej masy formujemy niewielkie kulki i odstawiamy do zastygnięcia. Przechowujemy w szczelnym pojemniku.


Uwaga. Masa jest bardzo gorąca. Trzeba uważać żeby nie poparzyć rąk.


sobota, 6 lipca 2019

Orzechowe kółeczka



Pyszne, a do tego mega kruche i aromatyczne ciasteczka orzechowe. Robi się je bardzo szybko i równie szybko znikają z talerza. Doskonałe na małe co nieco. Idealne do popołudniowej kawy lub herbaty.


Składniki:
300 g mąki pszennej
250 g miękkiego masła
150 g zmielonych orzechów włoskich
150 g cukru trzcinowego
2 żółtka
2-3 łyżki mleka - jeśli ciasto będzie zbyt gęste
szczypta soli

Wykonanie:
Masło ucieramy z cukrem trzcinowym. Dodajemy po jednym żółtku.



Gdy składniki się połączą partiami dodajemy przesianą mąkę, szczyptę soli oraz orzechy. Na koniec jeśli to konieczne dodajemy mleko. Całość dokładnie miksujemy.




Gotowe ciasto przekładamy do szprycy z końcówką gwiazdki. Wyciskamy paski o długości 8-10 cm. Ich końce łączymy i formujemy zgrabne kółko. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.



Pieczemy w temp. 175 st przez około 20 minut.






piątek, 5 lipca 2019

Drożdżówki z budyniem i borówkami



Nie ma to jak pyszne domowe drożdżówki. Jeśli jeszcze taka drożdżówka jest z kremowym budyniem waniliowym i aromatycznymi sezonowymi borówkami (jagodami) można dla niej stracić głowę. Całość dopełnia idealnie krucha kruszonka i śnieżnobiały lukier. Nawet dieta idzie w odstawkę, bo jak można sobie odmówić takiej jednej maleńkiej drożdżóweczki.


Składniki:
500 g mąki typ 550
120 g cukru pudru
100 g masła
250 ml letniego mleka
1 jajko
1 żółtko
szczypta soli

Zaczyn:
25 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżka mąki pszennej
60 ml letniego mleka

Nadzienie:
400 g borówek czernic ( waga po przebraniu )
2-3 łyżki cukru
2 opakowania budyniu waniliowego (taki do zrobienia w kubku)

Do posmarowania drożdżówek:
1 żółtko
1 łyżka mleka

Kruszonka:
150 g mąki pszennej
90 g miękkiego masła
60 g cukru pudru

Lukier:
30 ml mleka
cukier puder - ilość zależy od tego jak gęsty chcemy lukier ja dawałam na oko i ciężko mi podać dokładną ilość

Wykonanie:
Mleko i masło dajemy do rondelka i na małym ogniu podgrzewamy, aż masło się rozpuści. Odstawiamy do przestudzenia (ma być letnie).


Mąkę, cukier puder oraz szczyptę soli przesiewamy do sporej miski. Na środku robimy dołek, w który wlewamy dokładnie wymieszane ze sobą składniki na zaczyn i odstawiamy do wyrośnięcia.
W międzyczasie obok zaczynu dodajemy jajko i żółtko.



Gdy zaczyn wyrośnie delikatnie mieszamy. Małym strumieniem wlewamy letnie mleko i masło. Zarabiamy gładkie i bardzo elastyczne ciasto, które wkładamy do wysypanej mąką miski. Całość szczelnie zakrywamy folią spożywczą lub tak jak ja woreczkiem foliowym. Odstawiamy do podwojenia objętości.





Budynie przygotowujemy wg opisu na opakowaniu i studzimy. Borówki opłukujemy pod bieżącą wodą, ostrożnie osuszamy z nadmiaru wody, przekładamy do miski, dodajemy cukier i mieszamy. Odstawiamy.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na podsypany mąką blat i dzielimy na 16 w miarę równych części.


Z każdego kawałka formujemy kulkę, którą układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i spłaszczamy na okrągły placek.


Na środku za pomocą np. denka od szklanki robimy wgłębienie. W nie nakładamy porcję ostudzonego budyniu. Na budyń nakładamy porcję borówek z cukrem i odstawiamy do podrośnięcia.



Wyrośnięte smarujemy rozmąconym żółtkiem i dodatkiem mleka. Wierzch posypujemy kruszonką (składniki kruszonki dokładnie ze sobą łączymy).



Drożdżówki pieczemy w temp. 180 st przez około 25 minut.


Ostudzone dekorujemy lukrem przygotowanym z mleka i cukru pudru.