Choć w życiu upiekłam już bardzo dużo serników to do tego przepisu wracam jak bumerang. To ulubiony sernik mojego Taty. Jest pyszny, mega delikatny, kremowy i aromatyczny. A idealnie kruche kakaowe ciasto sprawia, że ciężko się od niego oderwać. Jest doskonały na co dzień i od święta. Znika w mgnieniu oka i zawsze jest bitwa o ostatni kawałek.
Składniki:
Ciasto kakaowe:
400 g mąki pszennej u mnie tym 405
220 g zimnego masła lub margaryny
200 g cukru pudru
30 g kakao
3 żółtka
1 op. cukru z ziarenkami wanilii
3 łyżki śmietany 18%
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa serowa:
1 kg białego mielonego sera
125 g miękkiego masła lub margaryny
2 szkl. bardzo drobnego cukru do wypieków
5 dużych jaj
2 budynie (u mnie biszkoptowe)
1 czubata łyżka kaszy manny
1 op. cukru z ziarenkami wanilii
1 ekstrakt waniliowy
Wykonanie:
Ciasto kakaowe:
Sypkie składniki przesiewamy na stolnicę. Dodajemy zimne masło lub margarynę, żółtka oraz śmietanę. Szybko zarabiamy gładkie i jednolite ciasto. Dzielimy je na dwie części. Jedną wykładamy na spód blachy wyłożonej papierem do pieczenia, a drugie wkładamy do zamrażarki. Blachę z ciastem wkładamy na 10 minut do piekarnika nagrzanego do temp. 190 st.. W tym czasie zabieramy się za przygotowanie masy serowej.
Masa serowa:
Miękkie masło lub margarynę ucieramy z cukrem i cukrem z ziarenkami wanilii. Gdy składniki się połączą dodajemy po jednym żółtku oraz ekstrakt waniliowy. Następnie do masy dodajemy proszek budyniowy oraz kaszę manną.
Do tartych składników dodajemy po łyżce ser. Miksujemy do połączenia. Na końcu dodajemy ubite na sztywno białka. Całość dokładnie, ale ostrożnie mieszamy. Tak przygotowaną masę przekładamy na podpieczone ciasto. Na wierzch na dużych oczkach tarki ścieramy ciasto włożone wcześniej do zamrażarki.
Pieczemy w temp. 190 - 200 stopni przez około 60 minut.
Najlepiej przygotować je dzień wcześniej. Po nocy "odpoczynku" ciasto będzie się doskonale kroiło. Przed podaniem możemy posypać je cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Jeśli przygotujesz danie według przepisu z mojego bloga, podziel się proszę fotką na adres e-mail misia5@autograf.pl z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb