Pyszne urozmaicone danie z dużą ilością młodych warzyw oraz dodatkiem szynki wieprzowej. Wymaga czasu, by je przygotować, ale warto na nie zaczekać. To danie to doskonały pomysł na obiad dla całej rodziny.
Składniki:
250 g szynki wieprzowej
400 g małych młodych ziemniaków
300 g młodej marchewki
5-6 plasterków boczku
1 główka kapusty ( będzie potrzebna połowa, ale i 3-4 duże liście temu musi być cała)
3-4 ząbki młodego czosnku
sól morska, pieprz świeżo mielony kolorowy, papryka słodka i ostra, zioła prowansalskie, oregano
650-700 ml rosołu
Wykonanie:
Szynkę wieprzową kroimy w niewielką kostkę. Przesmażamy na patelni z niewielką ilością oleju. Przyprawiamy do smaku posypujemy mąką i chwilę przesmażamy. następnie wlewamy wodę i dusimy pod przykryciem, aż mięso zacznie mięknąć.
W tym czasie zabieramy się za warzywa.
Odrywamy 3-4 największe liście z kapusty. Następnie dzielimy kapustę na dwie części i jedną z nich szatkujemy. Młodą marchew i ziemniaki czyścimy z wierzchniej skórki za pomocą np. szorstkiej ściereczki do mycia naczyń ( oczywiście nie możemy nią myć wcześniej naczyń). Oczyszczone kroimy na mniejsze kawałki - marchew na plasterki, a ziemniaki na połówki. Ząbki czosnku kroimy na plasterki.
Na dno garnka układamy plasterki boczku. Stawiamy na gazie i lekko podsmażamy, by wytopił się tłuszcz. Zdejmujemy z ognia i wlewamy tyle ile potrzeba, by zakryć boczek ( zapobiegnie to przypaleniu kapusty). Do garnka wkładamy oderwane duże liście kapusty tak, by przykryły dno i częściowo ścianki garnka.
Na liście układamy pokrojoną marchew. Na nią dajemy ziemniaki. Doprawiamy do smaku przyprawami. Na ziemniaki dajemy lekko przestudzone i podduszone mięso z szynki razem z całym sosem, w którym się dusiło ( ja swoje dusiłam około 30 minut - musimy sprawdzić, czy mięso mięknie inaczej nie dojdzie razem z warzywami i będzie twardawe).
Na mięso dajemy poszatkowaną połowę kapusty. Przyprawiamy z wierzchu solą, pieprzem i mielonym kminkiem.
Do garnka wlewamy rosół. Na garnek dajemy folię aluminiową i przykrywamy pokrywką.
Całość dusimy na wolnym ogniu do miękkości.
Podajemy od razu po przygotowaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Jeśli przygotujesz danie według przepisu z mojego bloga, podziel się proszę fotką na adres e-mail misia5@autograf.pl z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb