Pyszne, rozpływające się w ustach ciasteczka. Powstały przez przypadek, bo miała być masa do przełożenia ciasteczek, ale coś poszło nie tak i trzeba było ratować sytuację. Wyszły wyśmienite ciasteczka, które znikały w oka mgnieniu.
Składniki:
300 g cukru pudru
290 g mąki krupczatki
200 g miękkiego masła
190 g mąki pszennej typ 405
140 g mleka skondensowanego czekoladowego
100 g białej czekolady
7 łyżek mleka w proszku
2 duże jajka
2 łyżki ekstraktu waniliowego
szczypta soli
Dekoracja:
60 g mlecznej czekolady
kolorowa posypka
Wykonanie:
Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem oraz ekstraktem waniliowym do uzyskania puszystej masy. Następnie dodajemy rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę.
Gdy składniki się połączą partiami dodajemy mleko w proszku oraz mleko skondensowane. Następnie dodajemy po jednym jajku.
Do powstałej masy wsypujemy przesianą krupczatkę oraz szczyptę soli i dokładnie miksujemy. Na końcu dodajemy mąkę pszenną i dokładnie mieszamy tym razem ręką. Ciasto będzie miało nieco luźną konsystencję, ale po schłodzeniu będzie zwarte i łatwe w wałkowaniu.
Tak przygotowanie ciasto dajemy na 2 do lodówki. Następnie dzielimy na mniejsze porcje formujemy kule i rozwałkowujemy na grubość 3 mm.
Wykrawamy ciasteczka, które układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w temp. 160 st. przez około 10-12 minut. Czas pieczenia zależy od grubości ciasteczek i ich wielkości. Ciasteczka powinny być lekko zarumienione od spodu. Po upieczeniu są miękkie, ale potem stwardnieją.
Ostudzone ciastka przekładamy marmoladą.
Wierzch ciasteczek dekorujemy rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą i kolorową posypką.
Przechowujemy w szczelnym pojemniku. Ciasteczka miękną w przeciągu doby. Następnego dnia po przełożeniu rozpływają się w ustach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Jeśli przygotujesz danie według przepisu z mojego bloga, podziel się proszę fotką na adres e-mail misia5@autograf.pl z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb