mix zdjęć

sobota, 12 marca 2016

Czekoladowe jajeczka do Wielkanocnego koszyczka



Małe, kolorowe czekoladowe jajeczka z pysznym karmelowym nadzieniem. Doskonały dodatek do koszyczka. Jest przy nich trochę pracy, ale efekt wart jest zachodu. Uśmiech na twarzy dziecka rekompensuje czas spędzony przy ich robieniu.



Składniki:

150 g białej czekolady
barwnik w proszku pomarańczowy, zielony i różowy

Nadzienie:

200 g czekolady karmelowej
85 ml śmietany 36 %
28 g masła 82%

Dodatkowo:

czysty pędzelek
foremka silikonowa np. w kształcie jajeczek
kilka dekoratorów zrobionych z papieru do pieczenia

Wykonanie:

Śmietanę wlewamy do niewielkiego rondelka i doprowadzamy do wrzenia. Gdy się zagotuje zdejmujemy ją z gazu wrzucamy do niej połamana na kawałki czekoladę i mieszamy. Do rozpuszczonej czekolady dodajemy pokrojone na niewielkie kawałki masło i ponownie dokładnie mieszamy, aż składniki się połączą. Tak przygotowane nadzienie odstawiamy do ostudzenia. 



Barwienie czekolady nie należy do czynności łatwych ani prostych. Czekolada jest bardzo kapryśnym materiałem do takich eksperymentów bowiem nie znosi jakichkolwiek płynów. Metodą prób i błędów udało mi się ją jednak zabarwić.

Białą czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki, przekładamy do miseczki i topimy w kąpieli wodnej. 



Do trzech pojemniczków za pomocą wykałaczki dajemy odrobinę barwnika w proszku (jest on bardzo wydajny i nie trzeba go dawać w zastraszających ilościach - zawsze można go dołożyć jeśli kolor wg nas będzie za jasny). Ważne jest to, by był to barwnik w proszku, a nie w płynie!!! Na barwnik dajemy kropelkę góra dwie mleka skondensowanego zwykłego (dzięki temu czekolada się zabarwi, a nie zetnie) i dokładnie mieszamy, aż mleko zmieni kolor. Następnie od razu dodajemy łyżeczkę rozpuszczonej w kąpieli wodnej czekolady i dokładnie mieszamy. Tak samo postępujemy z pozostałymi barwnikami. Gdy czekolady będą już zabarwione przekładamy je do dekoratorów. Najlepiej najpierw przełożyć jedną zabarwioną czekoladę i nią zrobić dekoracje, a następnie drugą, a potem trzecią. Jeśli od razu przełożymy wszystkie czekolady do dekoratorów, a one nam zastygnął trzeba będzie się trochę napracować, żeby ponownie je rozpuścić. 



Za pomocą zabarwionej czekolady przełożonej do zrobionych z papieru rożków dekorujemy wnętrza każdej foremki. Następnie schładzamy przez kilka minut w lodówce. 



Gdy czekolada barwiona zastygnie pokrywamy ją warstwą rozpuszczonej w kąpieli wodnej białej czekolady. Wstawiamy na kilka minut do lodówki. Następnie po raz kolejny wnętrze każdej foremki malujemy czekoladą i wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia. 




Do zastygłych czekoladowych otoczek dajemy nadzienie. 



Do jednego z rożków przekładamy biała czekoladę. Dookoła co drugiego jajeczka nakładamy warstwę czekolady. Na nią przykładamy drugą połówkę jajeczka i delikatnie dociskamy, by się połączyły. 




Tak postępujemy z każdym jajeczkiem.Gotowe wstawiamy do lodówki, by czekolada stężała a jajeczka stały się całością. Po chłodzeniu wyjmujemy jajeczka z foremki. 
Ostrożnie odcinamy odstający nadmiar czekolady, którą zlepialiśmy połówki. 



Miejsce łączenia możemy "zamaskować" tasiemką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Jeśli przygotujesz danie według przepisu z mojego bloga, podziel się proszę fotką na adres e-mail misia5@autograf.pl z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb