Kilka lat temu w sklepie kupiłam pyszne, aromatyczne z korzenną nutą ciasteczka. Smakowały całej rodzinie. Sporo czasu poświęciłam na to, by odtworzyć ich smak w domowych ciasteczkach tak bym sama mogła piec je dla najbliższych. Trafiłam na przyprawę w młynku do kaw i deserów. Osobiście kawę lubię bez dodatków więc postanowiłam spożytkować przyprawę do ciasteczek. To był strzał w dziesiątkę. Ciasteczka smakowały tak jak te sklepowe, przy czym wiedziałam co do nich dodałam.
Składniki:
585 g mąki pszennej
400 g masła lub margaryny
150 g cukru pudru
50 g brązowego cukru
15 g przyprawy do kawy i deserów ( taka z młynkiem)
3 żółtka
1 łyżka śmietany 18%
szczypta soli
Wykonanie:
Mąkę pszenną, cukier puder oraz sól przesiewamy na stolnicę. Do mąki dodajemy świeżo zmieloną przyprawę, brązowy cukier oraz pokrojone w drobną kostkę masło lub margarynę, żółtka oraz śmietanę. Szybko zarabiamy jednolite ciasto i wstawiamy je na godzinę do lodówki.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na 3 mm. Wykrawamy z niego ciasteczka w środku każdego mniejszą foremką robimy dziurkę. Tak przygotowane ciasteczka kładziemy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę.
Ciasteczka pieczemy 15 minut w temp. 190 st.
Po upieczeniu i ostudzeniu ciasteczka przechowujemy np. w puszce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Jeśli przygotujesz danie według przepisu z mojego bloga, podziel się proszę fotką na adres e-mail misia5@autograf.pl z przyjemnością zamieszczę ją w albumie na fb