Pyszne, lekkie i bardzo zielone naleśniki. Dodatek szpinaku sprawia, że dzieciaki, które go nie lubią, a kochają naleśniki będą wcinały, aż miło. Wystarczy niewielka ilość tych liści, by uzyskać piękny zielony kolor. Zero zbędnej chemii, a efekt powalający.
Składniki:
Ciasto:
215 g mąki pszennej
450 ml mleka 3,2%
10 g gorzkiego kakao
3 jajka
szczypta soli
150-200 g świeżego szpinaku
Do przełożenia:
500 g białego trzykrotnie zmielonego sera
2 łyżki cukru waniliowego
Wykonanie:
Świeże liście szpinaku dokładnie opłukujemy i blanszujemy. Następnie osączamy z nadmiaru wody, przekładamy do pojemnika i miksujemy blenderem na papkę.
Mąkę oraz sól przesiewamy do miski. Na środek wbijamy jajka. Całość miksujemy tak, by sypkie składniki stopniowo łączyły się z jajkami. Stopniowo dolewamy mleko. Na samym końcu dodajemy szpinak. Całość dokładnie mieszamy.
Na patelnie dajemy niewielką ilość masła i rozprowadzamy je po całej patelni za pomocą np. ręcznika papierowego. Na dobrze rozgrzaną patelnię do naleśników wlewamy porcję gotowego ciasta i smażymy z obu stron.
Biały ser dokładnie mieszamy z cukrem.
Usmażone naleśniki smarujemy serem wymieszanym z cukrem. Gotowe zwijamy i podajemy.
Ojoj jakie cudne naleśniczki. Wyglądają rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńZielone małe co nie co :)
OdpowiedzUsuń